Nie byłam dzisiaj w szkole. Tym razem kręgosłup. Wczoraj bolał trochę bardziej ale dzisiaj rano też nie do końca mogłam się ruszać więc zostałam w domu. A przecież dzisiaj takie lajtowe lekcje.. I tak wolę zamulać cały dzień przed telewizorem niż siedzieć w tej głupiej szkole, więc cieszę się, że mój kręgosłup o sobie przypomniał. Wyspałam się chociaż. W środę byłam na spotkaniu z pisarką Ewą Nowak. Przeczytałam bodajże 2 jej książki, które mi się podobały. Pani Ewa jest bardzo miłą i zabawną osobą, więc nawet nie zauważyłam kiedy zleciało to półtorej godziny. Wczoraj chłopaki wręczyli nam po tulipanie + tort. Om nom nom. Liczy sie gest jak by nie było .. A wy ? Co dostałyście ?
Nie mam siły na nic. Brak humoru. Brak... wszystkiego. Dobranoc .
A ja miałam dzisiaj okropny zapierdziel w szkole. Szczególnie sprawdzian z matmy, który był taaaaki banalny :] Mam nadzieję, że już Ci lepiej:)
OdpowiedzUsuńMy też dostałyśmy po tulipanie, ale żadnych słodkości nie było. Akurat dla mnie lepiej, bo niektórzy pojechali na wycieczkę, więc nawet by nie spróbowali, a kwiatka odebrałam dzisiaj - już prawie zwiędnięty..
No a ja przy dobrej drodze ze 4-5 godzin :) Ale bardzo nie lubię jeździć i każda minuta jest dla mnie mordęgą..
OdpowiedzUsuńPS Fajnie by było gdybyś wyłączyła te kody obrazkowe przy komentarzach ^^
Wypoczywaj Kasiu ... i wracaj do formy !!
OdpowiedzUsuńJa dostalam od taty fioleczka w doniczce:) A w szkole nikt nie obchodzi Dnia Kobiet - owszem,w radio i w tv wspominaja,ze 8 marca to Inernacjonaly Dzien Kobiet ale to swieto jakies nijakie , nikt nie swietuje :(
ja też mam problemy z kręgosłupem / nerkami , ale wolę siedzieć w szkole niż w szpitalu ; d
OdpowiedzUsuńMożliwe, że masz nowy interfejs bloggera i dlatego. Miałam to w zakładce na blogu, zaraz dodam ją z powrotem. Tam ze zdjęciami mam pokazane jak się to robi:)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię niczym, ale to tylko dlatego, że mam chorobę lokomocyjną. Modlę się żeby kiedyś mi to przeszło, bo wkurza mnie to ciągłe branie tabletek. A najgorzej jest jak zapomnę kupić. Wtedy muszę zasypiać w aucie, bo inaczej głowa by mi pękła..
Ojjj a co Ci się dzieje z plecami? masakra, to wszystko przez te ciężkie książki, które musimy nosić. Powariowali i takie są efekty. To korzystnie, że poznałaś pisarkę, zawsze to już jakieś wspomnienie.
OdpowiedzUsuńDzięki:) Mi aviomarin zawsze pomaga. Ale nie chcę już więcej tego brać :c
OdpowiedzUsuńZakładka już jest - w pasku bocznym ;)
Jednak w Polsce 8.III huczniej jest obchodzone,szkoda,ze u nas taki zanik - Dnia Dziecka tez nie mamy :(
OdpowiedzUsuńA co z Twoim kregoslupem ?? przeziebbilas ? upadlas ? ... ?
Nie ma za co :) W ogóle ten stary interfejs jest bardziej ogarnięty :D
OdpowiedzUsuńNo, te są najlepsze, bo np. po jest jeszcze gorzej..
U mnie bez tabletki też raczej tak, ale to jeszcze zależy od długości drogi :D
OdpowiedzUsuńDobra, może pogadamy o czymś innym, bo aż mi się niedobrze robi :P
Nie, bo niestety u nas są problemy z paszportami, więc raczej nie. Pani już odwołała, chyba że sami sobie załatwimy..
OdpowiedzUsuńSory, że tak długo ale oglądałam filmik na YT i nie mogłam przestać się śmiać:D
Uwierz mi że jest, haha ;D
OdpowiedzUsuńJa niestety w domu zostaje tylko w stanach krytycznych, nie chcę mieć zaległości bo zwykle się nie uczę tylko zapamiętuje z lekcji a jak mnie nie ma to muszę to wszystko sama przerabiać..zazdroszczę wolnego dnia <3
Fajna animacja.
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie.obs.?
ja tak samo w szkole nie byłam i zrobiłam sobie wolne :)
OdpowiedzUsuńA ja w szkole byłam, ale też był lajcik, bo skrócone lekcje mieliśmy.
OdpowiedzUsuńnam chłopcy dali lizaki serduszka na takich długich patykach :D
OdpowiedzUsuńu nas dziewczyny dostały róże :)
OdpowiedzUsuńmiałam być patrycją ale rodzice oglądali od przedszkola do opola i wtedy pierwszy raz usłyszeli imię sandra, które należało do jakieś słodkiej dziewczynki i stwierdzili, że dadzą mi tak na imię :D
OdpowiedzUsuńból kręgosłupa jest strasznie uciążliwy , myśli się tylko o bólu, nie można siedzieć, ani leżeć, no masakra, w moim przypadku tak jest ;d
OdpowiedzUsuń