Strony

piątek, 20 września 2013

A wrzesień tylko popierdoli wszystko jeszcze bardziej.

Zamiast pięknej kolorowej jesieni mamy błoto, zimno i deszcz.
Beznadziejny humor, choróbsko i przemęczenie mijającym tygodniem.

“ Nie chcę już więcej czekać ani wierzyć w rzeczy, których nie potwierdza życie. ”
Grzeje sobie właśnie łapki na kubku z gorącym kakao, aż nagle naszła mnie myśl by tu zajrzec.
Długo mnie tu nie było, zapewne szybko nie napiszę ponownie.
Przeglądając wcześniejsze wpisy uświadomiłam sobie, że zawsze gdy było mi źle wchodziłam tu i pisałam o wszystkim.
Więc zerkam tu po okropnym tygodniu, który na szczęście się już kończy. Boje się, bo zapowiada się byc jeszcze gorzej.
Nowa klasa w której z nikim nie potrafię się dogadac. Nie mam pojęcia dlaczego, nie wiem jak mogę to zmienic. Siedzę cicho i liczę ile minut zostało do końca lekcji, przerwy i przyjazdu autobusu. Byle by wstac, jakoś przeżyc i iśc spac. A niestety nauki jest coraz więcej, niesamowicie boję się, że nie dam sobie rady. I najgorsze jest to, że w takich chwilach gdy potrzebuje wsparcia nie zwrócę się z tym do przyjaciół. Automatycznie i bezwarunkowo niszczę się sama. Taka już jestem.

,,Zawsze mieliśmy o czym rozmawiać, nawet jeśli nie mieliśmy nic do powiedzenia."
Wygląda na to, że to koniec. Wszystko się zjebało, choc tak bardzo starałam się by do tego nie dopuścic.
Jest ciężko, cholernie ciężko. Bo nie mam już Ciebie.
O ironio! Ja nigdy Cię nie miałam. A mimo to nie było dnia w którym bym o Tobie nie pomyślała i nie pomartwiła się o to, czy wszystko u Ciebie w porządku.
,,Czemu nasze relacje są tak popieprzone?"
No to mam zagadkę na najbliższe kilka dni.

No i na koniec zdjęcie które przywołuje najlepsze wspomnienia. Długie spacery, granie w siatkę czy typowe nic nie robienie. Chwile, które spędziłam z najlepszymi a zarazem najgłupszymi przyjaciółmi pod słońcem.
Brakuje mi tego, tak strasznie.

1 komentarz: