Strony

czwartek, 17 maja 2012

Dzisiaj znowu obudził mnie sms od przyjaciółki, lecz nie tak przyjemy jak zawsze, bo o treści 'Mój dziadek nie żyje'. Niby obcy człowiek,ale łzy napłynęły mi do oczu. Teraz pytanie. Co zrobić ? Co odpowiedzieć ? Każde słowo wydaje się nieodpowiednie.. Miałam jeszcze poinformować o tym wydarzeniu pewną osobę. Ręce mi się trzęsły, myślałam że wybuchnę płaczem gdy musiałam stanąć przed tą osobą twarzą w twarz i patrzeć jak do radosnych oczu po chwili napływają łzy. Straszne uczucie, nikomu nie polecam,ale czego nie robi się dla przyjaciół ? Na lekcji dostałam dodatkową dawkę stresu, bo pani wyrwała mnie do odpowiedzi. Dzień strasznie ponury, cały czas pada deszcz, a mnie od rana boli serce, przez co mam lekki problem z oddychaniem. Troche do tego przywykłam,ale przez to wszystko co się dzisiaj stało w ogóle nie kontaktowałam. Jeśli jutro nie będzie pogrzebu, to mam zamiar 'uciec' z autobusu. Uciec dlatego, że mamy tam normalnie sprawdzaną obecność jak na lekcji i każdy musi być. Na pewno nie pozwolę jej samej siedzieć w domu. Obiecałam, więc mimo wszystko przyjdę. 
A wam jak mija dzień ? Mam nadzieję, że nie tak okropnie jak mój. 

12 komentarzy:

  1. Na gitarze :> chcesz to zapraszam! :D
    (zaraz przeczytam post tylko napiszę ten głupi referat na biologię)

    OdpowiedzUsuń
  2. do mnie zadzwoniła kuzynka i powiedziała "Karol nie żyje" . Jej to był cios , masakra

    OdpowiedzUsuń
  3. mialam podobnie tylko mi zmarla mama.
    wiem co to za bol. jednak kazde slowo wsparcia a raczej rozmowy, bo slowa typu wspolczuje doluja, daja jakas nadzieje.
    powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  4. jedziemy się do Suśca byczyć na trzy dni :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Przeróbkę do "Ty jesteś dziś piękniejsza" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. współczuję... na prawdę współczuję, to nie jest taki byle jaki komentarz. dacie radę :*

    OdpowiedzUsuń
  7. współczuje,
    mi dzień wczoraj minął tak średnio, a dziś jeszcze nie wiem :]

    OdpowiedzUsuń
  8. fajnie budzić się smsem;d

    OdpowiedzUsuń
  9. przykro mi :c [*]
    pociesz ją ode mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. W takich chwilach napisanie samego "przykro mi" czy "współczuję" to stanowczo za mało, kurde, kocham budzić się smsem, ale nie o takiej treści. Pociesz koleżankę i oczywiście współczuję jej, wiem jak to jest kiedy jeden z dziadków umiera..

    OdpowiedzUsuń
  11. w takich chwilach należy wspierać przyjaciół, nie wiem co zrobiłabym na twoim miejscu. ;(
    zaczęłam prowadzić od nowa blog, zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń