Strony

czwartek, 19 kwietnia 2012

I musisz w końcu uwierzyć a nie ciągle tylko powtarzać, że się nie uda !

Hej, na samym początku chcę 'powiedzieć', że nie wiem, kiedy będzie następny post. Pisałam dzisiaj swoją jutrzejszą zagładę- oceny dla rodziców, które pani ma jutro na wywiadówce im przekazać. Nie jestem z nich cholera wie jak zadowolona, ale nie są również złe. Wiem,że gdybym się bardziej przykładała to mogła bym mieć same piątki z fizyki zamiast trój i dwój. Wiem, że jestem zdolna i nie wykorzystuje moich możliwości. Wystarczyło raz, przeczytać wszystkie tematy rano, przed sprawdzianem i umiałam prawie wszystko. A nie zaglądałam wcześniej do książki. Na lekcjach śpię, więc z nich nic nie pamiętam. Nie mam siły na nic. Wczoraj nie wiem dlaczego, ale nie mogłam odpowiedzieć na wasze komentarze, czy tylko ja miałam jakiś błąd strony ? Jest wcześnie, ale idę położyć się spać. Trzymajcie kciuki. Mam nadzieję, że nie będzie bardzo źle po tej wywiadówce.

12 komentarzy:

  1. razem z platformą mają 10 cm :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dasz radę na pewno. zresztą to nie oceny świadczą o wiedzy człowieka:) trzymaj się! :)

    dzięki, skorzystam! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Za dużo od siebie wymagasz, nie wiadomo ile będziemy żyli - więc nie siedźmy młodości przy książkach bo życie przeleci nam przed oczyma, i tyle z niego zostanie. Mało to ludzi świetnie wykształconych, a naburmuszeni i stłamszeni życiem...

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie też wywiadówka była, ale obeszło się bez zbędnego gadania ;)
    A gdybym ja swoje włosy ścięła, o matko boska, z domu bym nie wyszła ;O

    OdpowiedzUsuń
  5. no na pewno każdy z nas jest zdolny tylko się nikomu nie chce ;d

    OdpowiedzUsuń
  6. wiadome, ale nie przesadzaj :D Co za dużo to niezdrowo! :DD

    OdpowiedzUsuń
  7. ale co, bo wypadłam z tematu?:D

    trzeba zainwestować w odżywkę :D

    OdpowiedzUsuń
  8. boskiego masz bloga ! ( :
    zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  9. na pewno nie było,aż tak źle!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Eee tam, tacie też jakoś przetłumaczysz i wszystko będzie okej ;)
    Źle to mało powiedziane, ale może jakiś super mocny lakier dałby sobie z nimi radę.

    OdpowiedzUsuń